Wyplyneli odnalezc swiatlo zycia
Czlowieczenstwo i pokore
Wiatr byl ich domem
Burza strapieniem
Ogien przeznaczeniem
Doplyneli do zmierzchu swych dni
Bez sumienia i litosci
Ciala ich zimne i slabe
Mysli grzeszne, pelne chciwosci
Pycha ich przeklenstwem
Ogien przeznaczeniem
Brat przeciwko bratu wznosi gniewu piesc
Syn przeciwko ojcu gotow isc
Juz za pozno, juz sie stalo
Plona stosy ostatnich dni
Ziemia bedzie rajem
Smierc zapomnieniem
Zycie wyzwoleniem.